Wentylacja w growboxie/namiocie uprawowym

2017-05-10
Wentylacja w growboxie/namiocie uprawowym

Wentylacja w uprawie roślin

Wiele roślin wymaga odpowiedniej wentylacji, jeśli ich uprawa ma przynosić oczekiwane rezultaty. Najważniejszą kwestią jest oczywiście dostarczanie odpowiednich ilości dwutlenku węgla, czyli podstawowego czynnika pokarmowego wykorzystywanego przez rośliny w fotosyntezie, ale poprzez dobry system wentylacji można zadbać również o optymalną temperaturę dla wzrostu rośliny oraz prawidłową wilgotność jej podłoża i otoczenia, w jakim się znajduje.

Przygotowanie pomieszczenia

Przygotowanie odpowiednich warunków do uprawy wszelakich roślin należy rozpocząć od przygotowania tak zwanego growboxa/pomieszczaenia uprawowego, czyli wykonania odpowiedniej wielkości otworów wentylacyjnych. Krok ten zazwyczaj mogą pominąć osoby, które wcześniej zaopatrzyły się w profesjonalne namioty do uprawy roślin.

Lokalizacja otworów wentylacyjnych

Z podstaw fizyki wiemy, że ciepły gaz unosi się do góry, a chłodny opada na dół. Dlatego najlepiej jest gdy growbox zapewnia naturalną wentylację grawitacyjną poprzez otwór u podstawy, który będzie dostarczał świeże powietrze i otwór na swoim szczycie, który z kolei będzie usuwał powietrze ciepłe i wilgotne. Najskuteczniejszą wentylację pasywną uzyskamy umieszczając otwory po przekątnej growboxa, naprzeciwko siebie, ale inny układ także będzie właściwie działał.

Wentylacja mechaniczna

Dla wielu roślin wentylacja pasywna jest dalece niewystarczająca do prawidłowego wzrostu. W związku z tym konieczne jest zastosowanie wentylacji mechanicznej, czyli po prostu wentylatorów. Do wyboru są wentylatory kanałowe i promieniowe . Wybór rodzaju wentylatora jest kwestia drugorzędną, ponieważ trzeba tutaj przede wszystkim zadbać o jego właściwą wydajność wyrażoną w metrach sześciennych przepompowanego powietrza na godzinę pracy (m3/h). W praktyce znaczenie może mieć również głośność wentylatora. Skuteczna wentylacja mechaniczna dla potrzeb uprawy roślin to taka wentylacja, która będzie w stanie wymienić całe powietrze w wentylowanym pomieszczeniu w ciągu zaledwie pięciu minut. Obliczenie wymaganej wydajności wentylacji jest bardzo proste. Wystarczy obliczyć kubaturę pomieszczenia w jakim znajdują się rośliny (długość x szerokość x wysokość), pomnożyć ją przez 12 (60 minut/ 5 minut = 12) i tak uzyskaną wartość zestawić z deklarowanymi przez producenta możliwościami wentylatora. Jest to oczywiście wartość przybliżona, oraz dedykowana uprawą z użyciem lamp typu HPS. growbox wentylacja

Montaż wentylacji

Najczęściej w praktyce montuje się systemy wentylacji mechanicznej w okolicach górnego otworu wentylacyjnego, co pozwala na wypychanie powietrza z growboxa. Ważne jest solidne zamontowanie wentylatora, ponieważ nie są to urządzenia bezgłośne, a każdy dodatkowy ruch i wibracje będą powodowały wzrost hałasu. Przed zakupem wentylatora dobrze jest poczytać opinie na jego temat i stosować tylko produkty sprawdzone, ponieważ producenci podają często wyniki zmanipulowane, na przykład mierzone z określonej odległości. Wentylator będzie pracował przez całą dobę, więc może się stać uciążliwy dla samego hodowcy roślin, jak i jego otoczenia. montaż wentylacji w namiocie uprawowym

Zbyt głośna wentylacja

Rozwiązaniem problemu zbyt głośnej wentylacji, (co może mieć miejsce nawet przy wyborze optymalnego sprzętu), jest stosowanie tłumików akustycznych. Istnieje wiele typów tłumików akustycznych. Wybór konkretnego modelu to kwestia gustu, warunków w danym growboxie i budżetu. Ważne jest, by montować je bezpośrednio przed i/lub za wentylatorem. Zamontowanie takich urządzeń w konfiguracji 2 przed + 2 za wentylatorem sprawi, że wentylacja stanie się niemal bezgłośna. Innym rozwiązaniem problemu hałasu są regulatory prędkości obrotowej wentylatorów, które jednak obniżają także ich wydajność, a jeśli wentylator nie był przystosowany do pracy z regulatorem, głośny stanie się jego silnik. Warto kupować wentylatory z fabrycznie zamontowanymi regulatorami. Tłumik akustyczny do wentylatora

Wentylator wewnątrz growboxa

Kwestia tego, czy warto montować wentylator w samym growboxie, jest w pewnym stopniu kontrowersyjna, ale przeważa opinia, że obecność wentylatora umożliwi stworzenie ruchu powietrza imitującego naturalne warunki, co wzmacnia rośliny oraz łagodzi punktowy charakter źródeł oświetlenia.

Kwestia zapachu

W uprawie wielu roślin problemem staje się ich zapach. Zwłaszcza jeśli zapach jest realnie drażniący, co wcale nie jest rzadkim zjawiskiem, konieczne jest zastosowanie filtrów węglowych eliminujących nieprzyjemną woń. Takie filtry dostępne są w wielu wariantach odnośnie wielkości i wydajności. Swój wybór trzeba oprzeć na:
  • I. średnicy przyłącza – należy dopasować średnicę filtra i przewodów wentylacyjnych, by ich łączenie przebiegło sprawnie;
  • II. wydajność – wydajność filtra wyrażona w metrach sześciennych na godzinę musi być większa od wydajności wentylatora, by nie blokować przepływu powietrza;
  • III. gabaryty – filtr musi spokojnie mieścić się w wyznaczonym mu miejscu w growboxie.
Filtry antyzapachowe są bardzo skuteczne, co bywa paradoksalnie ich wadą. Wszelkie dodatkowe zanieczyszczenia pojawiające się w growboxie, takie jak dym papierosowy, także zostaną usunięte, ale żywotność filtra spadnie drastycznie.

Montaż filtra węglowego

Filtry węglowe powinny być montowane w systemie wentylacji mechanicznej zaraz przed lub za wentylatorem. Zamontowanie go przed wentylatorem sprawi, że wszelkie nieprzyjemne zapachy nie będą w stanie wydostać się poza growbox. Żeby całość wentylacji mogła skutecznie działać, potrzebne są oczywiście odpowiednie przewody wentylacyjne, które będą spinać jej elementy. Typowe przewody dostępne w sklepach powiadają średnicę typowo od 100 do 315mm. Najlepiej jest wykorzystywać przewody odpowiadające średnicy wentylatora i filtrów oraz innych ewentualnych elementów wentylacji, ale można też korzystać z przejściówek redukujących lub zwiększających średnicę przewodów. Łączenie poszczególnych przewodów wykonywane jest z użyciem opasek zaciskowych.

Kwestia dwutlenku węgla

Do przeprowadzenia procesu fotosyntezy rośliny potrzebują przede wszystkim wody, światła i dwutlenku węgla. W praktyce realnym problemem bywa zwykle dwutlenek węgla i to od tego gazu zależy, jak wielkie plony uzyskamy z naszej plantacji w growboxach. W przypadku upraw o bardzo niewielkim zakresie, jeśli przebywa się w ich otoczeniu, zazwyczaj nie ma potrzeby suplementacji dwutlenku węgla, ponieważ nasza obecność spowoduje jego wystarczającą produkcję. Jeśli jednak roślin będzie więcej i będą one wyłączone z normalnego biomu, a o takiej uprawie jest tu mowa, dodatkowy dwutlenek węgla może być niezbędny. Dwutlenek węgla można produkować we własnym zakresie lub zakupić gotowe rozwiązania tego problemu w odpowiednich sklepach. Własna produkcja dwutlenku węgla jest bardzo prosta. Zazwyczaj uzyskuje się ją poprzez stworzenie mechanizmu fermentacji. Do tego celu potrzebna nam będzie dwulitrowa butelka wypełniona do połowy wodą, najzwyklejszy cukier, odrobina drożdży piekarskich, gumowy korek z otworem (jak w domowej produkcji wina), a także wężyk gumowy. Do butelki wsypujemy około 150g cukru na litr wody i kostkę drożdży. Teoretycznie wystarcza pół kostki na 100g cukru, ale drożdże to żaden koszt i przedawkować się ich nie da. Trzeba jedynie pamiętać, by je rozdrobnić, a po umieszczeniu w butelce wszystko dokładnie wymieszać. Butelka powinna następnie zostać zamknięta gumowym korkiem, a w jego otworze należy umieścić wężyk. Tak przygotowany koktajl wystarcza na około 2 tygodnie zasilania rośliny niezależnie od tego, jaka ilość wody i cukru została użyta - drożdże, jeśli dodano ich wystarczająca ilość, szybko się rozmnożą. Cała reszta będzie naturalnie przebiegającym procesem fermentacji drożdżowej. Wężyk będzie powoli podawał dwutlenek węgla do growboxa, w którym zostanie umieszczona butelka. Należy pamiętać, że dwutlenek węgla jest cięższy od powietrza, więc koniec wężyka powinien znajdować się ponad rośliną tak, by uzyskany gaz powoli na nią opadał, a nie gromadził się na dnie growboxa, co miałoby miejsce, gdyby po prostu wstawiono butelkę do niego. Rozwiązania gotowe do zakupienia w sklepach specjalistycznych mogą przybierać różne postaci. Najprostsze z nich są tabletki rozpuszczalne w wodzie, ale skuteczność tej opcji jest niewielka. Najlepszym rozwiązaniem jest podawanie dwutlenku węgla bezpośrednio z butli wypełnionej tym gazem, ale jest to rozwiązanie tylko dla plantatorów działających na dużą skalę, ponieważ rośliny rzadko potrzebują aż takich ilości dodatkowego pożywienia. Pamiętajmy, że dwutlenek węgla jest naturalnym składnikiem powietrza, a wentylacja nie pozwoli na jego wyczerpanie.

co2 w growboxie

Podsumowanie

Domowa uprawa roślin z wykorzystaniem tak zwanych growboxów nie jest trudna i można bez większych problemów rozpocząć ją już nawet zaraz po przeczytaniu tego tekstu. Do osiągnięcia sukcesu potrzebny jest dobrze wentylowany growbox, co oznacza konieczność wykonania otworów wentylacyjnych po przekątnej i zamontowania wentylatora, kanałowego lub promieniowego, o odpowiedniej mocy przerobowej. Dobrym pomysłem jest dodatkowy wentylator mieszający powietrze i schładzający system oświetlenia w growboxie. Jeśli grożą nam nieprzyjemne zapachy, powinniśmy w naszym systemie wentylacji zamontować filtr węglowy. Sam system wentylacji zbudujemy wykorzystując gotowe przewody wentylacyjne do kupienia w sklepach. Połączymy je opaskami zaciskowymi. Jeśli nasze rośliny mają wysokie wymagania względem dwutlenku węgla lub jest ich bardzo dużo na niewielkiej przestrzeni, będziemy potrzebowali także dodatkowego źródła dwutlenku węgla, którym będzie najlepiej przygotowany we własnym zakresie generator fermentacyjny: butelka z wodą, cukrem i drożdżami. To wszystko. Żadna z wymaganych czynności nie jest specjalnie skomplikowana i chociaż za pierwszym razem możemy mieć różne dylematy odnośnie praktycznego zorganizowania niektórych kwestii, w rzeczywistości nawet intuicyjnie wybierane rozwiązania potrafią się bardzo dobrze sprawdzać.
Pokaż więcej wpisów z Maj 2017
pixelpixel